Obserwatorzy

wtorek, 17 lipca 2012

Moja pielęgnacja twarzy :)

Witajcie Kochane :* Nie wiem jak u Was, ale u mnie jest paskudna pogoda i właśnie zaczęło padać ; / Chciałam dziś zrobić Outfit na powietrzu, jednak aura za oknem pokrzyżowała zupełnie moje plany :( Pomyślałam, że napiszę Wam, jak wygląda moja pielęgnacja twarzy na ten moment :)

Zapraszam  :)


Kremy i inne mazidełka ...


Od lewej :



Kwas hialuronowy 1% - łączę do z olejem arganowym, algami, glinkami, dodaję też do maseczek do włosów. Kwas ten w naturalny sposób osłania naszą skórę, tworząc film na jej powierzchni. Ma świetne działanie łagodzące, nawilża przesuszoną skórę która ma skłonności do pierzchnięcia, wygładza, ujędrnia i poprawia elastyczność. Dzięki niemu skóra staje się bardziej przepuszczalna dla innych substancji czynnych.  
 zamówiłam na stronie http://www.zrobsobiekrem.pl/ i za 60ml zapłaciłam 11,80zł.


Organiczny olej arganowy (płynne złoto) - stosuję w ramach kremu na noc i łączę go z kwasem hialuronowym  1%. Olej ten ma wysokie działanie antyoksydacyjne, wynikających z wysokiej zawartości witaminy E. Chroni też skórę przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi i odpowiada za nawodnienie, elastyczność, odżywienie i odnowę komórkową oraz złagodzenie procesów zapalnych. Wspomaga też regulację procesów łojowych. Bardzo wielofunkcyjny produkt, mam nadzieję, że działa na moje przyszłe zmarszczki :P a teraz dość solidnie uelastycznia moją skórę i faktycznie blokuje wydzielanie dużej ilości sebum. Nie zastosowałabym go jednak na dzień, ponieważ długo się wchłania i pozostawia po sobie tłusty film. Olej zamówiłam na stronie http://www.zrobsobiekrem.pl/ i 30ml kosztowało mnie 16,50 :) używam codziennie od maja i myślę, że starczy mi jeszcze na 3tygodnie, więc naprawdę warto :)

Olay Complete, Krem na dzień z ochroną UV SPF 15 - ten krem stosuję na dzień, zwłaszcza pod makijaż. Zapewnia odpowiednie nawilżenie, szybko się wchłania nie ma drażniącego zapachu i nie zapycha porów :) Lekki, kremik na dzień który polecam każdemu, choć wydaje mi się że dla cery suchej mógłby być za słaby . Koszt to ok 20zł w sklepiku osiedlowym, w rossmanie często jest w promocji za ok 15-16zł :)

Oriflame, EcoBeauty, Smoothing Night Cream - wygładzający krem na noc. Jest vegański, ma certyfikaty ECOCERT i FAIRTRADE . W katalogu było napisane, że posiada 97% składników naturalnych i za namową znajomej konsultantki zamówiłam :P W składzie widzę olejek kokosowy i masło shea i w sumie nic więcej nie jest napisane. Zapach produktu podobny do kosmetyków alterry, taki dziwny... aplikacja przyjemna, jednak rano gdy się budzę czuję taką jakby maskę na twarzy ; / czy coś robi z moją skórą ? Trochę nawilża, jednak za tę cenę, jest wielu godnych zastępców. Przydaje się na wyjazdach, gdy nie mam możliwośći zabrania swoich olejków. Cena w promocji 49zł i raczej ponownie nie kupię .

Oczyszcznie...



Na ten moment do mycia buzi używam niewiele :P Żel z garniera o którym pisałam już w ulubieńcach czerwca i świetnie przez Was znana już gąbeczka konjac. Ten duet sprawdza się całkiem fajnie, jednak po zużyciu garniera poszukam czegoś nowego, lub wrócę do Be Beauty micelarnego:) Co do gąbeczki to kosztowała ok 15zł w Rossmanie, jednak wiem, że ostatnio była w promocji chyba za ok 9zł :) Gąbeczka nie nawilża mojej skóry, jednak lubię wykonywać nią masaż i wydaje mi się że lepie oczyszcza, niż paluszki + żel :)

Moje małe Spa...

Cudeńka którymi lubię dopieszczać skórę w domowym zaciszu :P


Spirulina Algi Morskie - Maseczka po której wyglądam jak potwór z bagien :P A tak na poważnie do cudowny kosmetyk, który podarowała Nam natura :) Jest bogatym źródłem protein, witamin B12, A, E, aminokwasów, kwasów tłuszczowych : kwas gamma-linolenowy (GLA) , minerałów : potas, wapń, cynk, selen, fosfor, kompleksów cukrowych i enzymów. W jakim sklepowym produkcie znajdziemy tyle składników odżywczych?? Po za tym, że pachnie jak pokarm dla rybek, to sprawia, że moja skóra jest naprawdę jędrna i rozjaśniona :) Wyglądam na wypoczętą nawet jeżeli tak nie jest. Algi łączę z kwasem hialuronowym 1% lubz wodą mineralną i trzymam na skórze aż do zastygnięcia. Zakupiłam na stronie sklepu zrób sobie krem, linki są wyżej i za 30g zapłaciłam 9,77zł . Ostatnio dodałam algi do maski do włosów, ale jeszcze nic nie mogę Wam na ten temat powiedzieć. Przetestuję dłużej i dam Wam znać :)

Francuska Glinka Żółta - jest to mój oczyszczacz skóry numer 1 :) Świetnie odtłuszcza, matuje i oczyszcza skórę z toksyn. Przyspiesza również gojenie się wyprysków. Jedyna wada, to fakt że dość mocno ściąga skórę i cera sucha mogłaby na tym ucierpieć. Dla tych z problemem świecenia lub zaskórników polecam gorąco, bo naprawdę działa :) Łączę ją w wodą mineralną lub kwasem hialuronowym 1%. Została zakupiona w sklepie zrób sobie krem i 50g kosztowało mnie 6,10zł. Bardzo polecam, jeżeli się nadmiernie świecicie i chcecie oczyścić buźkę

Perfecta Beauty Mask, Maseczka Słodkie migdały + miód -  odżywcza maseczka, która jest moim sos w razie nagłych wypadków :P Gdy zbyt mi się przesuszy cera, jest dla niej zbawieniem...no i ten zapach migdałów mmm... :) Idealna na wyjazdy lub gdy nie mam czasu na przygotowanie maseczek naturalnych :) Naprawdę odżywia a jej koszt to ok 2,50 w rossmanie :) Świetny produkt !

Inne...



Kompozycja witaminowa All-in-one - witamina E, C, B3, B5, B6 zawarte w białym proszku który dodaję do olejku arganowego i masek do włosów by wzmocnić ich działanie dodatkowo o te witaminy :) Czy one coś dają tego nie wiem, ale wierzę, że tak :) Zapłaciłam za nie 5,99zł za 10g w sklepie zrób sobie krem.

Korund mikrodermabrazja - jest to peeling ( bardziej drastyczny ) o bardzo ostrych kryształkach. Ma za zadanie wygładzić skórę i ją ujednolicić. Pobudza ją również do odnowy i szybkiego wzrostu. Powinien być stosowany 1-2 razy w tygodniu, jednak często o nim zapominam ; / Na pewno świetnie złuszcza obumarły naskórek i cera jest po nim bardzo gładka. Dla wrażliwców będzie za ostry na 100% i może mocno podrażnić skórę. Za 200g zapłaciłam 8,90zł w sklepie zrób sobie krem. Jeśli szukacie tzw ZDZIERACZA to polecam :P

Hydrolat różany-bułgarski - mój tonik, mgiełka w upalne dni i dodatek do masek i maseczek :) Jej zadaniem jest ukojenie skóry, przywrócenie jej kwaśnego odczynu i odświeżenie. Można stosować ją na opuchnięte oczy w formie okładów ( działa ) i odświeżać makijaż. Bardzo fajny produkt, zapach średni ( jak ktoś lubi różane zapachy to przeżyje ) :P 200ml kosztuje 11,90zł. Jeśli przelejemy go do butelki z atomizerem to jest meeeega wydajny. Serdecznie polecam hydrolaty !


a Wy jaką pielęgnacje stosujecie ?



Buziaaaaaaaaaki ; *


9 komentarzy:

  1. Ciekawa pielęgnacja, chętnie przerzucę się na naturalne kosmetyki. Ślicznie wyglądasz ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. peeling to podstawa :)
    zapraszam do siebie

    OdpowiedzUsuń
  3. stosowałam ten peeling z garniera i całkiem fajnie działa;) skóra po nim jest gładziutka ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Też właśnie czaję się na ten kwas hialuronowy i nie mogę zebrać się aby zamówić.
    Dodaję CIę do obserwowanych i zapraszam na mojego nowego bloga

    nisiowepasje.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Hej:)
    Właśnie ostatnio myślę intensywnie nad jakimś żelem do mycia twarzy (obecnie używam Cetaphilu, ale nie czyści on dokładnie) i dzięki Twojej notce przypomniałam sobie, że miałam kiedyś to cudo z Garniera i byłam całkiem zadowolona. Czemu nie planujesz do niego wrócić?

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie lubię tego żelu z Garniera;/ Dla mnie za bardzo wysusza skórę

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz i pozytywny i negatywny :)